17.01.2008

17.01.2008, „Dziennik Finansowy”, Firmy stawiają na systemy przetwarzania danych

IT W 2006 r. na świecie powstało 161 mld GB danych cyfrowych.

Firmy zajmujące się elektroniczną archiwizacją i przetwarzaniem danych są przekonane, że rynek ten będzie się w Polsce szybko rozwijać. – To dlatego, że produkujemy coraz więcej dokumentów – mówi Bartosz Stebnicki, dyrektor generalny EMC Poland oferującej tego typu rozwiązania. Według firmy badawczej IDC w 2006 r. na świecie wytworzono i skopiowano 161 eksabajtów (czyli 161 mld GB) cyfrowych danych. To ok. 3 mln razy więcej informacji niż wszystkie napisane kiedykolwiek książki. – Już dziś jest to niewyobrażalnie dużo, a IDC prognozuje sześciokrotny wzrost ilości informacji w każdym roku między 2006 a 2010 r. – podkreśla Stebnicki. W sytuacji, gdy dana firma produkuje ogromną liczbę dokumentów papierowych, a chce je potem łatwo wyszukać, rozwiązaniem jest wdrożenie systemu elektronicznego obiegu dokumentów. Jest to proces składający się z pięciu podstawowych elementów: skanowania, indeksowania, przechowywania, odtwarzania i archiwizacji.

Także regulacje prawne nakładają na przedsiębiorców obowiązki związane z przechowywaniem i udostępnianiem dokumentów, m.in. ustawa o rachunkowości wymaga od firm przechowywania faktur przez pięć lat. Znakiem czasu jest też to, że np. e-maile mogą być dowodem w sprawie sadowej. W USA już w 2002 r. komisja nadzoru finansowego (SEC) ukarała kwotą 8,25 mln dol. pięć firm brokerskich za niewłaściwe przechowywanie e-maili. – Można spodziewać się, że także w Polsce regulacje prawne będą obejmować nowe typy informacji, jak np. e-mail, co przyczyni się do dynamicznego rozwoju rynku archiwizacji danych, w szczególności w segmencie dużych przedsiębiorstw – mówi Bartosz Stebnicki. Podkreśla też, że choć w Polsce z tego typu rozwiązań korzystają jedynie nieliczne, duże firmy – np. część banków i telekomów – to w przyszłości sięgną po nie także firmy małe i średnie. – Przedsiębiorstwa zdają sobie sprawę, że dzięki szybkiemu dostępowi do informacji zyskują zdecydowaną przewagę – zaznacza Stebnicki.

Z kolei Piotr Cholewa z zarządu firmy ArchiDoc zwraca uwagę, że coraz częściej obsługa tego obszaru jest powierzana firmie outsourcingowej. – Pionierem był tutaj rynek telekomunikacyjny. Dziś równie często z takiej oferty korzystają banki i ubezpieczyciele – podkreśla.

Marek Jaślan
 

Udostępnij