22.12.2008

26.11.2008, „Gazeta Wyborcza”, Outsourcing IT po polsku

Outsourcing IT to na rodzimym rynku jeden z przebojów ostatnich kilkunastu miesięcy. W sumie nic dziwnego - wszak odpowiednie zarządzanie firmowymi zasobami informatycznymi jest nie lada wyzwaniem i wiele firm z radością przekazuje to zadanie zewnętrznym podmiotom.

Outsourcing IT to na rodzimym rynku jeden z przebojów ostatnich kilkunastu miesięcy. W sumie nic dziwnego – wszak odpowiednie zarządzanie firmowymi zasobami informatycznymi jest nie lada wyzwaniem i wiele firm z radością przekazuje to zadanie zewnętrznym podmiotom.

Czy jednak trwający właśnie kryzys na rynkach finansowych nie wpłynie negatywnie na rozwój tej branży? A może będzie wręcz przeciwnie? W każdej dużej firmie pieniądze przeznaczane na IT stanowią znaczną część wydatków – wiadomo przecież, że sprzęt, oprogramowanie, usługi czy szkolenia zespołu informatycznego kosztują krocie. Nic więc dziwnego, że w ostatnich latach tak popularny stal się w naszym kraju outsourcing systemów informatycznych- szacuje się, że w ubiegłym roku polskie firmy wydały na ten cel ok. 1,3 mld zł.

Plusy dodatnie, plusy ujemne…

Przekazanie zewnętrznej firmie zadań związanych z zarządzaniem IT ma mnóstwo zalet. Po pierwsze, gwarantuje odpowiednio wysoką jakość usług oraz wsparcie doświadczonych pracowników IT (o ile, rzecz jasna, wybierzemy odpowiedniego partnera). Po drugie, zdanie się na outsourcing pozwala firmie na skupieniu się na podstawowej działalności, bez konieczności stałego dbania o firmowe zasoby informatyczne, inwestowania, szkolenia pracowników IT itp. Nie bez znaczenia są oczywiście także poważne oszczędności – usługi outsourcingu IT nie należą do najtańszych, ale na pewno wydamy na nie mniej niż na budowanie i utrzymywanie odpowiedniego zespołu IT oraz własnej infrastruktury informatycznej.

Same zalety? Cóż, nie do końca – są i wady. Z przekazaniem zewnętrznej firmie dostępu do struktur krytycznych dla funkcjonowania przedsiębiorstwa zawsze wiąże się pewne ryzyko. Często wiele problemów powoduje wybranie nieodpowiedniego dostawcy usług outsourcingowych – choć tego błędu na szczęście zwykle da się uniknąć (dlatego tak ważne jest staranne przejrzenie ofert i ustalenie szczegółowych warunków współpracy).

 

Największe korzyści z outsourcingu usług
– wyniki badania przeprowadzonego przez IPSOS na zlecenie firmy ArchIDoc.
Image

Polski wątek?

Wspomnieliśmy już, że polskie firmy coraz częściej korzystają z outsourcingu IT. Zwykle odbywa się to stopniowo. Rodzime firmy najczęściej zaczynają od oddania w outsourcing infrastruktury IT oraz administracji aplikacjami biznesowymi. „Coraz większa liczba naszych klientów korzysta z outsourcingu kompleksowego. Klienci oddają nam pod opiekę po kilka obszarów swojego IT. Bardzo często odbywa się to stopniowo. Zaczynamy od pojedynczego obszaru, a z czasem – w miarę wzrostu zaufania do outsourcera – klienci zlecają nam coraz szerszy zakres zadań" – mówi Arnold Nowak, prezes zarządu ITelligence Sp. z o.o. Etapowe „wchodzenie" w outsourcing nie jest jedyną cechą specyficzną polskiego rynku (gwoli ścisłości: nie tylko polskiego, jest to bowiem zjawisko typowe dla wczesnej fazy popularyzowania się outsourcingu). Warto też zwrócić uwagę na to, jakie przedsiębiorstwa decydują się na korzystanie z takich usług w Polsce, a jakie na Zachodzie. „Spośród wielu różnic pomiędzy rynkiem outsourcingu w Polsce i na rynkach zagranicznych jedna wydaje się być najistotniejsza. Podczas gdy w Polsce usługi outsourcingowe kupowane są głównie przez firmy duże i bardzo duże, na rynkach zagranicznych te usługi kupowane są również przez firmy małe i bardzo małe" – zwraca uwagę Paweł Gurgul, wiceprezes zarządu PGS Software SA.

Kryzys nam niestraszny?

Od kilkunastu tygodni wiele mówi się o kryzysie na rynkach finansowych oraz jego fatalnym wpływie na większość branż. Na razie trudno powiedzieć, czy kryzys znacząco wpłynie na rynek usług outsourcingowych – specyfika tego sektora sprawia, że na wszelkie zmiany reaguje on z pewnym opóźnieniem (umowy outsourcingowe są zwykle długoterminowe, trudno więc w krótkim czasie zauważyć jakieś zmiany). Nie bardzo też wiadomo, jak kryzys może wpłynąć na outsourcing – z jednej strony ograniczanie przez firmy wydatków może sprawić, że będą one rezygnowały z usług outsourcerów (lub przynajmniej wstrzymywały się z decyzją o podjęciu współpracy). Ale trzeba też pamiętać, że dobrze wybrana oferta outsourcingowa powinna pozwolić na ograniczenie wydatków na IT – może więc kryzys stanie się dla niektórych firm bodźcem do skorzystania z takich usług? Przedstawiciele branży spodziewają się raczej tego drugiego scenariusza. „Jestem optymistą, jeśli chodzi o rozwój tego rynku w sytuacji kryzysu. Przy słabnącej koniunkturze gospodarczej ponownie główną siłą napędową będzie ograniczenie kosztów. Oczywiste jest, że firmom prościej jest wynająć zewnętrznych specjalistów IT niż ich zatrudniać" – komentuje Arnold Nowak. Tę opinię podziela również Adam Gębski, dyrektor Pionu Sprzedaży ZETO S.A.: „Na razie nie zauważamy, żeby rynek w jakikolwiek sposób spowolnił. Malkontenci mówią, że to efekt pewnej dynamiki rynku, kręcenia się projektów rozpoczętych kilka miesięcy temu, a prawdziwe załamanie czeka nas za jakiś czas. Naszym zdaniem, w najgorszym wypadku rynek IT w Polsce wykaże zmniejszające się tempo przyrostu, ale nie spadek. Przewidujemy wręcz, że załamanie na rynkach finansowych może zwiększyć zainteresowanie usługami outsourcingowymi ze-względu na obniżenie kosztów operacyjnych przedsiębiorstwa" – podsumowuje przedstawiciel ZETO.

Daniel Cieślak

Udostępnij